Z lipca 2014:
Nie
mogę nie napisać o tym wypieku (ciężko to ciastem nazwać, a jednak
wyciąga się go z piekarnika więc sama nie wiem:), ponieważ w okresie
połogu stanowił ważny element mojej diety. Owoce pod kruszonką są
idealne do robienia przez młode mamy w połogu które:
-
są za bardzo zajęte maleństwem, aby mieć głowę do zaglądania w przepisy
-
maja potrzebę poprawienia sobie nastroju, i sprawienia wrażenia, że panują nad sytuacją, i są zorganizowanymi mamami
-
które bez słodyczy żyć nie mogą a nie chcą objadać się tym co nie zdrowe
Oto przepis:
owoce jakie się
ma i ile się ma (ale raczej nie cytrusy i banany ;))wrzuca się na
blachę (naczynie żaroodporne) posmarowane (lub nie posmarowane) masłem. W
dowolnych proporcjach zagnieść masło, cukier (najlepiej ten zdrowszy
brązowy czyli trzcinowy), mąkę (lepiej np. żytnią niż pszenną). Powstałą
kruszonką, lub czymś co kruszonkę przypomina, obsypujemy owoce. Blachę
należy wsadzić do piekarnika (nagrzanego do ok 170 stopni), i zapiec aż
kruszonka delikatnie zbrązowieje.
Proste, pyszne, pachnące i pięknie wyglądające! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz