Z kwietnia 2014:
W nawiązaniu do mojego poprzedniego postu, napiszę
dziś o oliwie z oliwek. Bardzo lubię używać ją do pielęgnacji dłoni oraz
paznokci. Oto kilka zabiegów, które stosuję gdy mam dłonie w opłakanym
stanie:
1 - codziennie wieczorem staram się wetrzeć niewielką ilość oliwy w dłonie
2
– gdy czytam książkę, lub oglądam film nalewam troszkę oliwy na wacik, i
wcieram ją w same paznokcie. Aby wszystkiego nie potłuścić na koniec
wcieram w dłonie jakiś zwykły krem.
3 – gdy mam
dużą ilość naczyń do pozmywania, smaruje dłonie większą ilością oliwy i
nakładam zwykłe rękawice gumowe w których myję naczynia (dłonie są potem
fajnie nawilżone i gładkie). Jedynie zapach oliwy w połączeniu z
zapachem gumowych rękawic nie jest za ciekawy i dłonie należy wtedy
umyć.
Oliwa z oliwek przydaje mi się najbardziej
zimą gdy mam spierzchnięte dłonie. Myślę, że regularne stosowanie
powyższych zabiegów przyniesie zadowalające rezultaty u każdego :)
Pomocne linki i książki (bardzo dużo informacji na temat oliwy z oliwek mozna znaleźć w internecie):
- oliwa z oliwek:
http://polki.pl/we-dwoje/oliwa;z;oliwek;-;naturalne;zrodlo;urody,artykul,10618.html
http://projekt-mama-nie-idealna.blogspot.com/2013/03/moj-kosmetyk-wszechczasow-numer-2-oliwa.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,1781432.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz