Z kwietnia 2014:
Nie mogę już doczekać się tek okresu w ciągu roku gdy owoców wokół jest
tyle, że przetwory można robić bez przerwy. Tak naprawdę już nie
wytrzymałam i kupiłam na targu 3 kg rabarbaru. Pokroiłam go, wrzuciłam
do gara, zagotowałam, przełożyłam do słoików i jeszcze 20 minut
pasteryzowałam, bo nie dodawałam cukru. Pół dnia poświęciłam na to. Przy
czym biorę tutaj również pod uwagę czas pasteryzacji (3 rundki bo do
garnka max 4 słoiki mi weszły), gdy nie trzeba w kuchni stać i pilnować
tylko można zając się czymś innym. Warto jednak budzik sobie nastawić na
te 20 minut ;) Pierwszy raz robiłam taki kompot. Mam zamiar jesienią –
zimą dodawać go do kompotu z jabłek i dopiero wtedy dosładzać. Pycha :) Z
3 kg rabarbaru zrobiłam 12 słoików kompotu. Biorąc pod uwagę cenę za 1
kg, jeden słoik kosztował mnie 1,25 zł (plus gaz i woda). Lubię takie
nieskomplikowane przetwory i lubię zjadać zimą takie przetwory :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz